Podsumowanie 2018 r. i plany na 2019 r.

Podobnie jak w zeszłym roku, postanowiłam podsumować 2018 r. i zdradzić Wam plany na 2019 r. – oczywiście te związane z blogiem ;).

E-booki i szkolenia

Mijający rok przyniósł sporo zmian na blogu. Zaczęłam (w końcu!) sprzedawać własne produkty. W tej chwili w ofercie są dwa e-booki „Jak zlokalizować budynek (i inne obiekty) na działce” oraz „Odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego. Procedura, orzecznictwo, przykłady”. W planach były kolejne dwa poradniki, które zaczęłam pisać, ale nie udało się ich dokończyć ze względu na to, że w październiku i listopadzie prowadziłam online duże szkolenie, a właściwie warsztaty. Mam nadzieję, że te nowe e-booki pojawią się w pierwszym kwartale 2019 r., a będą dotyczyć procedury zgłoszenia oraz obszaru oddziaływania obiektu.

Oprócz tego chciałabym uruchomić stałą sprzedaż szkoleń online. W tej chwili prowadzę jedynie szkolenia i warsztaty na indywidualne zamówienie. Natomiast planuję wprowadzić je do stałej oferty. Tak, żeby każdy, kto potrzebuje, mógł wykupić dostęp do określonego szkolenia. Na ten moment w planach mam dwa: o projekcie budowlanym i o zagospodarowaniu działki budowlanej.

Bezpłatne materiały i newsletter

W mijającym roku udało się rozwinąć strefę z darmowymi materiałami dostępną tylko dla subskrybentów newslettera. Jest w niej 6 darmowych opracowań. Oprócz tego bezpłatne PDFy przesyłam co jakiś czas w newsletterze. W tym roku dodatkowe bezpłatne materiały będę wysyłać właśnie w newsletterze. A to dlatego, żeby podziękować tym z Was, którzy rzeczywiście czytają newsletter (a jest Was już ponad 1000! :)).

Jeśli jesteśmy przy bezpłatnych materiałach, to wspomnę o artykułach publikowanych na blogu. Przez ostatnie pół roku nowe treści pojawiały się prawie co tydzień. Nie udało się to jedynie kilka razy, ale Ci z Was, którzy piszą własne blogi, wiedzą, ile czasu zajmuje stworzenie takiego artykułu i że publikacja co tydzień wymaga sporo pracy.

W najbliższym roku planuję nowe bezpłatne treści publikować na blogu, kanale na YouTube i w newsletterze od 2 do 4 razy w miesiącu. Ale nie bójcie się – newsletter nadal będziecie otrzymywać maksymalnie 1-2 razy w miesiącu.

Kanał na YouTube i podcasty

Jesteśmy przy kanale na YouTube, więc zachęcę Was do subskrypcji. Są tam w tej chwili 4 wideo. Publikacja pierwszego wideo była dla mnie sporym wyzwaniem, ale po „premierze” otrzymałam kilka maili z pozytywną opinią. Dziękowałam Wam za te opinie już indywidualnie, ale zrobię to raz jeszcze – dziękuję. To dzięki Wam zdecydowałam, że w najbliższym czasie będę regularnie nagrywać wideo. Przez najbliższe pół roku planuję je publikować przynajmniej 1-2 razy w miesiącu.

Niektórzy z Was napisali również, że chętnie słuchaliby podcastów. Jeśli kanał na YouTube wypali, to może podcast uruchomimy w drugiej połowie roku. Taki podcast jest bardziej czasochłonny niż wrzucenie wideo na YouTube i wymaga ogarnięcia kilku kwestii technicznych. Więc decyzję o uruchomieniu podejmiemy dopiero w połowie roku.

5 lat bloga

W kwietniu będziemy obchodzić mały jubileusz. Blog oprawiebudowlanym.pl istnieje już 5 lat. Myślę intensywnie nad tym, co przygotować dla Was – stałych czytelników – z tej okazji. Może będzie to jakieś szkolenie wideo albo e-book dostępne bezpłatnie tylko przez jakiś czas. Może coś innego. W każdym razie na pewno subskrybenci newslettera dowiedzą się o tym pierwsi.

A może Ty masz jakiś pomysł? Jako czytelnik naszego bloga, jaki prezent chciałbyś od nas otrzymać? Zostaw komentarz albo napisz maila.

Nowe znajomości, nowe perspektywy

W tym roku dzięki blogowi poznałam też kilka fajnych osób. Niestety tylko online. Ale i tak cieszę się, że Was spotkałam.

Otrzymałam też 2 propozycje udziału w konferencji i przeprowadzenia wykładu. Niestety jestem introwertyczką i po prostu nie nadaję się do publicznych wystąpień na żywo, bo bardzo mnie stresują. Z jednej strony tego żałuję (zawsze to nowe doświadczenie, możliwość poznania nowych osób), a z drugiej strony – chcę koncentrować się na tym, co przynosi mi satysfakcję (m.in. dlatego prowadzę ten blog :)), a nie na tym, co bardzo mnie stresuje i czego nie lubię robić.

Nie wszystko jest super

Ten wpis wyszedł taki trochę cukierkowy. Ale to nie jest tak, że wszystko się udaje tak, jak to sobie założyłam i że zawsze jest super i cudownie. Po prostu staram się skupiać na pozytywnych rzeczach. Co nie znaczy, że te negatywne mnie nie obchodzą.

Ale, jak już wspomniałam, wolę koncentrować się na pozytywnych rzeczach, dlatego na koniec…

Podziękowania

Na koniec chcę Ci podziękować – Czytelniku. Dziękuję, że: czytasz blog, otwierasz newsletter, komentujesz, piszesz maile, zostawiasz opinie, wypełniasz ankiety, lubisz i udostępniasz posty na Facebooku, subskrybujesz kanał na YouTube, kupujesz produkty. Cokolwiek z tych rzeczy robisz – dziękuję Ci.