4 rzeczy, które warto wiedzieć, jeśli przygotowujesz się do egzaminu na uprawnienia budowlane

with Brak komentarzy

Egzamin na uprawnienia budowlane jest chyba najtrudniejszym egzaminem w karierze zawodowej każdego architekta i inżyniera. Jak się do niego dobrze przygotować?

egzamin na uprawnienia budowlane

Jeśli nie zdamy egzaminu pisemnego, nie zostaniemy dopuszczeni do ustnego. Dlatego moim zdaniem najpierw warto skupić się na nauce zagadnień wymaganych do pisemnego – a to są niestety wyłącznie ustawy i rozporządzenia. Poniższe porady dotyczą właśnie głównie egzaminu pisemnego. Dzielę się doświadczeniem i wskazówkami, które sprawdziły się w moim przypadku. Każdy oczywiście może mieć inne metody nauki.

1) Nie czytaj ustaw i rozporządzeń

Przygotowując się do egzaminu na uprawnienia budowlane, popełniłam jeden poważny błąd, z którego (na szczęście) zdałam sobie sprawę jeszcze przed egzaminem. Jaki? Zaczęłam czytać ustawy i rozporządzenia i myślałam, że w ten sposób cokolwiek z nich zapamiętam. Dobrze, że dosyć szybko zorientowałam się, że nic z tego co przeczytam, nie zapamiętuję i zmieniłam podejście, bo pewnie nie zdałabym egzaminu.

Jedyny wyjątek moim zdaniem warto zrobić dla ustawy prawo budowlane – ją warto przeczytać kilka razy (choćby po to, żeby na egzaminie ustnym wiedzieć, gdzie czego szukać).

2) Rozwiązuj testy, jak najwięcej testów i jeszcze więcej testów

Postaraj się dotrzeć do wszelkich możliwych pytań. Warto przerobić ich jak najwięcej.

Gdy kupujesz programy albo książki z testami, sprawdź, czy przedstawiają aktualny stan prawny. Ostatnio pojawia się bardzo dużo zmian w przepisach budowlanych. Samo prawo budowlane jest zmieniane po kilkanaście razy w roku. A to tylko jedna z wielu ustaw, które musisz poznać przed egzaminem.

3) Naucz się, jak się uczyć

Jeśli masz dużo czasu do egzaminu, to najpierw naucz się, jak się uczyć. To jest umiejętność, której powinni nas uczyć w szkole (a wiemy, że tego nie robią). Istnieje wiele metod skutecznego uczenia się. Jedną z tych metod jest właśnie nauka na podstawie pytań, testów – próbuj odpowiadać na pytania, nawet jeśli na początku wiesz niewiele albo nic. Wysiłek, który Twój umysł włoży w przypomnienie sobie odpowiedzi, sprawi, że łatwiej ją zapamiętasz. To tylko jedna z metod, która sprawdziła się w moim przypadku. Poznaj inne i wybierz taką, która Tobie najbardziej odpowiada.

4) Przygotuj się na wszystko

Egzamin pisemny to loteria. Przygotuj się na to, że dostaniesz pytanie zupełnie niezwiązane z Twoją branżą, pytanie o przepisy, które w ogóle nie są i nie będą Ci potrzebne w pracy.

Zdawałam egzamin na uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-budowlanej, a miałam pytanie z warunków technicznych dotyczące ciśnienia wody na wejściu do budynku, a także jakieś pytanie dotyczące instalacji elektrycznych (było dla mnie tak kosmiczne, że w ogóle nie wiedziałam, o co chodzi i nawet go nie zapamiętałam).

Swoją drogą – uważam za totalny absurd wymaganie, byśmy na pamięć znali przepisy (a niestety bez tego trudno zdać egzamin), bo przecież te, które nam są potrzebne w codziennej pracy, znamy, a pozostałe, gdy będą nam potrzebne – możemy odnaleźć. Zresztą zmieniają się one tak często, że ważniejsze jest, by wiedzieć, gdzie i jak ich szukać. Pytania zupełnie niezwiązane z naszą branżą to też jest jakieś nieporozumienie. Ale cóż począć…

Życzę Ci powodzenia na egzaminie!

A jeśli masz ochotę na więcej wskazówek od osób mających egzamin za sobą, zajrzyj do artykułu, w którym zebrałam opinie czytelników bloga.

Podąrzaj Magda Myszura:

Prostym językiem wyjaśniam przepisy budowlane. Przedzieram się przez zawiłości prawa budowlanego po to, by dawać Wam gotowe odpowiedzi na trudne pytania.